Teorie spiskowe #4 - Volpina (której już nie lubię)

Po odcinku 24, a zatem finale sezonu pierwszego, stwierdzam, że myliłam się co do postaci Volpiny oraz nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy xD

Volpina, a właściwie Lila, okazała się bowiem nie nową superbohaterką, a kolejną wysłanniczką Władcy Ciem. 

Jednak co ciekawe, Lila najprawdopodobniej jest posiadaczką jednego z Miraculów.

Nosi ona wisiorek, który możemy zobaczyć w pudełku Mistrza Fu.

Jaki z tego wniosek?

Całkiem możliwe, że akuma zawładnąć może nawet superbohaterem.

Co wiąże się z zagrożeniem dla Biedronki i Czarnego Kota! :O

Jako fanka ich relacji niby nie powinnam chcieć, żeby walczyli, ale w głębi serca chciałabym to zobaczyć... Swoją drogą, po raz kolejny xD

Ale wracając do Volpiny...

Krążą już spekulacje na temat tego, że nasza Lila prawdopodobnie sprzymierzy się z Władcą Ciem.

Pod koniec odcinka 24 sam powiedział, że wciąż jest w niej złość, a znając Władcę Ciem, na pewno będzie chciał to wykorzystać.
Istnieje też teoria, że Lila jest fałszywą Volpiną...
To jednak nie tłumaczy, skąd ma wisiorek, a mało prawdopodobnym jest, by można było tak po prostu mieć fałszywe Miraculum...

Dwóch złoczyńców byłoby zapewne ciekawym wątkiem, zwłaszcza, że oboje pałają nienawiścią do Biedronki. Czarny Kot jest przecież zbyt fajny, żeby mieć wrogów xD

A co wy myślicie na temat tej teorii? ;)